stadnina konisiów xD

Corrida

-aham... ale Vencia słodko spała jak się rano obudziłam ^^

Grenada

popatszałam na ogiera .
- cor wyobrażasz sobie opaloneg0o heula ?

Corrida

zaśmiała się
-chyba, że by go odwrotnie; na siwo opaliło - hahaha! - a co ? Very Happy

Grenada

- to by był .
- lipizzaner a nie fryz ^^

Heul Doch

Popatrzył na klacze
-Ej, bo będę miał kompleksy i się przefarbuję na rudo albo na zielono Wink

Grenada

- lepiej na rudo bo z zielonym to ci nie do twarzy ^^

Heul Doch

-Ale na pewno nigdy nie zrobie sobie blad grzywy jak ten co wczoraj przypełznął do groty Cor...-powiedział z obrzydzeniem i przewrócił się na drugi bok

Corrida

-hehe, tylko nie rób tak jak Vena, gdzy Gren powiedziała jej o genach XD

Grenada

- o jezu nie przypominaj mi

Heul Doch

-A co zrobiła Vena ?

Corrida

-piszczała, że jej się geny spaprały lol

Grenada

- marze zademonstruje xP . stanełam na sierodku łonki .
- aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! nagle wrzasnełam i zaczełam biec . a na końcu udawałam że rombnełam w dzrewo

Heul Doch

Uśmiechnął się tylko i zamknął oczy
-Ale upał... szkoda że nie ma tu parasola i chłodnego szampana albo whisky...

Grenada

- szampancia da się załatwić ale whisky ... zkrzywiłam się xP

Corrida

-jak alkohole to tylko do Gren XD