stadnina konisiów xD

Heul Doch

Popatrzył na klacz spod grzywki
-A co ty taka ciekawska ?-skubnął ją w łopatkę

Corrida

-Osz ty! xP - dziubnęła go w kłąb - a taka ciekawska jestem - znów popatrzyła na swoje kopytka ^^

Grenada

wchodze
- siemka .

Heul Doch

Wziął głęboki oddech
-Pfffff xP
-Wiesz co, musze sprawdzić tego mojego zastepcę...-powiedział i parsknął
-Szczerze mówiąc myślałem że to bedzie ranga mojego syna, który pewnie się kiedyś tam pojawi...-popatrzył w sufit

Corrida

-eee.... aham... eee... - zaczęła się jąkać ^^ - aha
-siemka ee... - wyszczerzyła ząbki, już nie wiedziała co robić XD

Heul Doch

-O, hej Grendziu-objął ją kopytem
-Jak tam Poooower Snow ?-zapytał i skubnął ja w ganasz

Grenada

- morze ja lepiej wyjde ^^

Grenada

- o jezu nastempny sfat .
- ja was kiedyś powybijam xD

Corrida

-eee... czemu ? -zapytała Gren i popatrzyła spod grzywki na Heul'a.. znów zapatrzyła się w swoje kopytka

Grenada

- jeszcze lapiej ....
- powybijam was łabką na muchy xP

Heul Doch

Zaśmiał się
-Jesteś dla niego za dzika-parsknął i popatrzył na Corridę
-Coś ty taka spięta ?

Grenada

- m9orze masaż jej zrobimy to się rozlużni xP

Corrida

zamyśliła się i nie odpowiadała przez chwilę, dopiero po chwili zobaczyła wzrok koni na sobie
-eee.... co? sorrki, zamyśliłam się...

Heul Doch

-Taaa masaż, ja bym jej coś innego zrobił !-zaczął się śmiać
-Zawiasek ? ^.^

Corrida

- o bosh! ja zaczynam się was bać!