stadnina konisiów xD

Corrida

-nie... - odwróciła się - no jasne, że tak! chyba wiesz co robić? - popatrzyła na niego

Heul Doch

-No w sumie...-powiedział i wskoczył klaczy na zad
-Ale na 100% ??

Corrida

-bo się rozmyślę! na 1000% !-zamknęła oczy i czekała na 1wszy ruch ogiera (looool)

Heul Doch

Wszedł w klacz i czynił swoją powinność xP

Corrida

-jak go/ją nazwiemy? - zarżała z bólu/podniecenia <lol2> XD

Heul Doch

-No nie wiem...-rozwarł chrapy i machnął ogonem

Corrida

-nie machaj xP - powiedziała i ruszyła mocno zadem, tak, że jego... interes wszedł głębiej sprawiając jej trochę bólu, a jemu przyjemność.... <lol?>

Heul Doch

Parsknął cicho i skubnął klacz w kłąb
Zaczął robić TO mocniej xD lol

Corrida

przewróciła oczami i uodporniła się już na ból
ruszała mocniej zadem... /szpox XD/

Heul Doch

Parsknął i spowolnił trochę
Zarżał z podniecenia głośno i skubnął klacz w kłąb
Zszedł z niej i położył sie na trawie

Corrida

położyłam się

Heul Doch

-I jak ?

Corrida

-dobrze xP

Heul Doch

-No to dobrze-powiedział i wstał
Ziewnął i zaczął się paść

Corrida

uśmiechnęła się i zasnęła